Sony zaprezentowało nową matrycę o wymiarach 2x2 mm. Rozdzielczość nowego sensora to jedynie 1 megapiksel (1296 x 816
pikseli). Czy wobec tego jakość obrazu będzie przypominała obrazowanie
aparatów z samych początków ery cyfrowej? Niekoniecznie.
Pojedynczy piksel ma rozmiar 1,12 mikrometra, co jest wartością
zbliżoną do tego, co zapewniają aparaty smartfonów ze średniej półki. W
ich przypadku część wad da się zatuszować sporą rozdzielczością, ale i
tak obrazek z nowej miniaturowej matrycy może być całkiem użyteczny.
Sensor potrafi też nagrywać wideo. W pełnej rozdzielczości ma ono 60
kl/s, a w czterokrotnie niższej (324 x 204 pikseli) osiąga aż 240 kl/s.
Dzięki swoim rozmiarom urządzenie może znaleźć zastosowanie w aparatach do zegarków, opasek i wszystkich innych sprzętach jakie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz